Przejdź do treści

Mimo drutów ostrzowych Egoza Węgry są drogą dla migrantów na Zachód

Drut ostrzowy Egoza na granicy Węgier

Pomimo tego, że granice Węgier są chronione płotem i drutem ostrzowym Egoza, wielu nielegalnych migrantów przedostaje się do UE przez terytorium tego kraju. Przedstawianie Węgier jako twierdzy granicznej przeciwko nielegalnej migracji do Europy jest centralnym elementem zaciekłej kampanii premiera Viktora Orbana o reelekcję 3 kwietnia, ale granice Węgier nadal wydają się coraz bardziej nieszczelne. Dowody wskazują, że tysiące migrantów z powodzeniem przekraczają południowe granice Węgier z Serbią i Rumunią, z których część jest ogrodzona drutem ostrzowym Egoza i silnie strzeżona, a następnie podróżują przez kraj do Europy Zachodniej.

Liczba nielegalnych migrantów przechwyconych w sąsiedniej Austrii prawie się podwoiła z 21 641 w 2020 r. do 40 000 w ubiegłym roku, większość z nich przybyła przez Węgry, według urzędnika austriackiego ministerstwa spraw wewnętrznych. Frontex, agencja ds. migracji Unii Europejskiej, poinformowała, że liczba nielegalnych przekroczeń granicy na szlaku zachodniobałkańskim wzrosła w 2021 r. o 124% w porównaniu z 2020 r. Tylko w styczniu Frontex odnotował prawie 6000 nielegalnych przekroczeń na tej trasie, co stanowi wzrost o 148% w porównaniu z rokiem poprzednim.