Płot graniczny i drut kolczasty między Polską a Białorusią

Płot graniczny i drut kolczasty

W 2021 roku Polska zainstalowała płot graniczny, zasieki concertina i systemy CCTV, aby uniemożliwić nielegalnym migrantom z Białorusi wjazd do kraju. Ogromne betonowe bloki blokują drogę dojazdową do przejścia granicznego Połowie-Pieschatka w północno-wschodniej Polsce - każdy blok waży ponad półtorej tony. Między betonowymi blokami rozciągnięta jest ogromna ilość drutu kolczastego. Za nimi znajduje się obwodnica, która biegnie wzdłuż 5,5-metrowego ogrodzenia granicznego z zainstalowanymi na nim barierami z drutu kolczastego. Kamery, czujniki ciepła, kable podziemne - wszystko jest bardzo nowoczesne. Oficjalnie nikt nie może już przekraczać granicy, ponieważ przejście graniczne jest zamknięte od lata 2023 r.

Polska odpowiedziała na wzrost liczby osób próbujących przekroczyć granicę z Białorusią od sierpnia 2021 r., budując ogrodzenie z drutu kolczastego i elektronicznego nadzoru, które rozciąga się na ponad 186 kilometrów. Migranci i uchodźcy są zachęcani i wspierani przez reżim w stolicy Białorusi Mińsku, jednym z najbliższych partnerów Rosji. Zagrożeniem, z jakim obecnie mierzy się Polska, jest nielegalna migracja zorganizowana przez Białoruś. Nielegalni migranci przybywają na Białoruś legalnie z Afganistanu, Syrii lub Iraku, a następnie są przywożeni na granicę z Polską za 8000–12 000 dolarów. Na nagraniu widać, jak białoruski funkcjonariusz wysadza grupę ludzi nocą tuż przy granicy, w miejscu, gdzie jest tylko drut kolczasty.