W środę polscy żołnierze rozpoczęli układanie zasieki koncertina wzdłuż granicy Polski z rosyjską eksklawą w Kaliningradzie po tym, jak rząd nakazał budowę ogrodzenia, aby zapobiec eskalacji tego, co obawia się, że może przerodzić się w kolejny kryzys migracyjny.
Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak powiedział, że niedawna decyzja rosyjskiego lotnictwa o uruchomieniu lotów z Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej do Kaliningradu skłoniła go do wzmocnienia 210-kilometrowej granicy Polski z Kaliningradem. „W związku z niepokojącymi informacjami o otwarciu połączeń z Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej do Kaliningradu zdecydowałem się na podjęcie działań, które zwiększą bezpieczeństwo na granicy Polski z Obwodem Kaliningradzkim poprzez zamknięcie tej granicy” – powiedział Błaszczak.
Błaszczak powiedział, że bariera wzdłuż granicy składałaby się z trzech rzędów drutu ostrzowego Egoza o wysokości 2,5 metra i szerokości 3 metrów i byłaby wyposażona w elektroniczny system alarmowy i kamery monitorujące. Strona polska zainstaluje również ogrodzenie, aby trzymać zwierzęta z dala od drutu kolczastego Egoza. Jak dotąd słabo zaludniony obszar przygraniczny był patrolowany, ale nie ma fizycznej bariery.